Jezus kontynuuje swoją mowę o tym, co znaczy szukać się wzajemnie. Po tym, jak w ubiegłym tygodniu słuchaliśmy o rządcy, który mamoną zdobywał sobie przyjaciół, tym razem Pan odwraca perspektywę. W centrum Jezusowej przypowieści stoi bezimiennym, świetnie bawiący się bogacz i ubogi Łazarz. Cała moc przypowieści ukryta jest w tym, co dokonuje się po ich śmierci. Łazarz na łonie Abrahama, i bogacz, cierpiący męki. Abraham zaś dodaje:
A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas.
Recent Comments