Drugi wielki temat wielkopostnej wędrówki przez pustynię to wzrok. Bez wzroku nie da się wędrować. Nie chodzi tu jednak o sprawne oczy. W pierwszym czytaniu prorok podpowiada nam, że chodzi o taki wzrok, który widzi to, co niewidoczne dla oczu, a św. Paweł powie że chodzi o prawdziwą światłość. Aby dać taki wzrok człowiekowi niewidomemu od urodzenia, Jezus
splunÄ…Å‚ na ziemiÄ™, uczyniÅ‚ bÅ‚oto ze Å›liny i naÅ‚ożyÅ‚ je na oczy niewidomego, i rzekÅ‚ do niego: «Idź, obmyj siÄ™ w sadzawce Siloam» – co siÄ™ tÅ‚umaczy: PosÅ‚any. On wiÄ™c odszedÅ‚, obmyÅ‚ siÄ™ i wróciÅ‚ widzÄ…c (J 9, 6-7)
Recent Comments